Jednak zakup ukraińskiego prawa jazdy to bardzo “śliski” nie tylko z moralnego punktu widzenia temat. Jeśli rozważasz zakup “papieru”, bo w Polsce odebrano ci uprawnienia za jazdę z nadmierną prędkością, lub po spożyciu alkoholu, a może po prostu uzbierałeś za dużo punktów karnych, to mamy dla ciebie złe wieści. Do tej pory jezdzilem chooperami niestety moj ostatni hd sportster po bliskim spotkaniu z autem zostal skasowny a ja mam pieniadze z powrotem jako ze moge wydac mniej zastanawialem sie nad japonskim cruserem ale naczas wyceny mialem do dyspozycji bandita1250 i bylem milo zaskoczony ale najbardziej z plastikow podobami sie wlasnie thundercat i gadżety pielęgnacyjne, perfumy, biżuteria, modne dodatki i ubrania, książki, zastawy stołowe, vouchery. W ramach upominku warto wybierać coś, co uszczęśliwi mamę. Jednak nie wątpimy, że radość przyniesie jej sam gest i widok pięknie zapakowanego prezentu pod choinką, w otoczeniu bliskich i w świątecznej atmosferze. Wśród często wartościowych komentarzy pojawiają się też mocno mylące, zwykle bazujące na półprawdach, czy stereotypach. Myśląc o tym, co napisać w tym artykule doszedłem do wniosku, że żeby przedstawić wam wszystkie aspekty wyboru 125-tki musiałbym książkę napisać i każdego roku wydawać nowe wydanie, poprawione. Problem polega na jednej rzeczy, to że motocykl idzie w lata i jego wartość maleje, to nie znaczy, że ceny części do niego i koszt robocizny również maleją. Często jeśli motocykl wypadł z produkcji wiele lat temu, kompletne podzespoły są niedostępne, a jedynie w grę wchodzi rozbiórka i wymiana poszczególnych drobiazgów Krok 5 – Formalności w Niemczech. Dalsze postępowanie zależy teraz od tego czy zabieramy motocykl np. na lawecie lub przyczepce, czy wracamy nim do kraju. W pierwszym przypadku na miejscu musimy jedynie wyrejestrować pojazd i możemy wracać do Polski i przejść do kolejnego kroku. Z kolei, w drugiej opcji należy jeszcze: - wyrobić KwphrGl. Mimo szczerych chęci decydentów i producentów, popularność aut elektrycznych rośnie powoli. Poza zaporową ceną zakupu, wciąż problemem decydującym o rezygnacji z elektryka jest niski zasięg pozwalający praktycznie na swobodną eksploatację tylko w mieście. Rozwiązaniem jak zawsze jest rynek wtórny, gdzie znajdziemy kilka ciekawych propozycji za 50, 75 czy 100 tysięcy złotych, z myślą o miejskiej i podmiejskiej eksploatacji. W takim przypadku realny zasięg oscylujący wokół 150 kilometrów nie jest żadnym problemem. Co ciekawe, w Polsce mamy zarejestrowanych niewiele ponad 15 tysięcy aut elektrycznych. Niemniej, wzrosty sprzedaży pośród tych pojazdów są spore. To wynika między innymi z dopłat rządowych i klientów dysponujących dostępem do domowego gniazdka. Takich mamy około 55 procent nad Wisłą. Wobec tego, warto przejrzeć rynek wtórny, by sprawdzić, czym mamy się nad czym zastanawiać. Przyjęliśmy kilka pułapów cenowych, aby ułatwić rekonesans. to najbardziej zielone medium w kraju. Zapraszamy na stronę główną, gdzie znajdziesz wiele ciekawych artykułówMamy w kieszeni 50 tysięcy złJeśli szukamy używanego elektryka, kwota 50 tysięcy złotych wydaje się minimalną, by trafić na dobrze utrzymany egzemplarz sprzed dekady. To bazowy próg wejścia do tego świata. Wybór jest przeciętny, ale nie musimy się zrażać. Możemy postawić na auto z Japonii. Od 2010 do 2017 produkowana była pierwsza generacja Nissana Leaf. Japoński elektryk dla Europy powstawał w brytyjskich zakładach marki. Obłe nadwozie nie rzuca się w oczy. Gabarytami i funkcjonalnością wnętrza dorównuje klasycznym kompaktom, zapewniając wystarczającą przestrzeń dla czterech osób. Na wyposażeniu dostajemy pełną elektrykę, klimatyzację, multimedia i liczne systemy bezpieczeństwa. Za napęd odpowiada jednostka o mocy 109 KM. Zapewnia więcej niż wystarczające osiągi i realny zasięg rzędu 160 narzędziem do przemieszczania się w miejskich rewirach jest Renault Zoe – auto produkowane od 2012. Francuski model od podstaw opracowano z myślą o napędzie elektrycznym. Nadwozie wciąż wygląda nowocześnie, podobnie jak wnętrze. Zoe zabiera w komfortowych warunkach dwie dorosłe osoby, bowiem na kanapie wygodnie usiądą tylko najmłodsi. Wyposażenie obejmuje klimatyzację, przeciętne nagłośnienie, komputer pokładowy i materiały wykończeniowe pochodzące z tysięcy złotych wystarczy na egzemplarz z początku produkcji. Do napędu przewidziano silnik o mocy 88 KM, a realny zasięg to 100-150 kilometrów zależnie od temperatury. Propozycją dla osób oczekujących klasycznego designu i funkcjonalnego wnętrza, warto polecić elektryczny wariant Volkswagena Golfa VI generacji. 50 tysięcy złotych wystarczy na egzemplarz z około 2014. Wyróżnikiem elektrycznej wersji jest nieco inny grill i kilka subtelnych oznaczeń. Wnętrze to wzorowo wykonana przestrzeń dla czterech dorosłych osób. W przypadku tej odmiany Golfa, nie musimy martwić się o poziom wyposażenia. Do dyspozycji mamy pełną elektrykę, rozbudowane multimedia, podstawowe systemy bezpieczeństwa i oczywiście przekładnię automatyczną. Silnik generuje wystarczające 115 KM, pozwalając na pokonanie około 120-150 kilometrów. Analogiczny zasięg zapewnia elektryczny Ford Focus III. Dysponuje jednak znacznie większą moc na poziomie 145 tej kwocie kupimy też Renault Fluence, Fiat 500e czy Kię Soul. Musimy jednak pamiętać, że na przestrzeni lat wydajność akumulatorów spada, co niekorzystnie wpływa na zasięg. Ewentualna wymiana baterii pochłonie przynajmniej kilkanaście tysięcy złotych w przypadku popularnych modeli. To budżet, który pozwoli na konstrukcje ukierunkowane na miejskie w kieszeni 75 tysięcy złKwota 75 tysięcy złotych pozwala już myśleć o zakupie designerskiego BMW i3. Miejskiego, elektrycznego BMW produkowanego od 2013. Nowatorskie nadwozie nie ma problemów jakościowych. Do wnętrza prowadzą podwójne drzwi, dzięki czemu także do kanapy dostęp jest bezproblemowy. Jak na markę premium przystało, jakość materiałów we wnętrzu jest dobra. I3 gwarantuje przestrzeń wystarczającą na codzienne dojazdy do pracy dla czterech osób. Do dyspozycji mamy dwa ekrany prezentujące bieżące parametry jazdy i multimedia, skórzaną tapicerkę oraz szyberdach. Napęd na tylną oś zapewnia jednostka o wystarczającej mocy 170 KM. Rzeczywisty zasięg to 130-150 kilometrów w sprzyjających ciekawostką jest elektryczna wersja Fiata 500. 500e produkowany w Tychach od 2012 do 2020 oferowany był tylko w dwóch stanach USA. Niemniej, na rynku znajdziemy sporo importowanych egzemplarzy. Od spalinowej wersji różni się wyraźnie zderzakami, innym wzorem felg i progami. W stylowym wnętrzu przestrzeni wystarczy tylko dla dwójki dorosłych, dla których przewidziano pełne wyposażenie. Jednostka elektryczna zapewnia obiecujące 114 KM. W ruchu miejskim zapewnia dobre osiągi, a zasięg to około 120 kilometrów. Modelem skrojonym z myślą o wielkomiejskiej eksploatacji jest trzecia generacja Smarta Fortwo w wersji elektrycznej. Produkowana od 2014 do 2020 odmiana zachowała recepturę pierwszej wersji. Niewielkie rozmiary ułatwiają parkowanie w zatłoczonym mieście. Wnętrze mieści dwie osoby i podręczny bagaż. W kwestii wyposażenia dodatkowego, Smart oferuje klimatyzację, elektryczne sterowane szyby, przeciętne nagłośnienie i materiały niezłej jakości. Silnik elektryczny wytwarza 82 KM, które zaskakująco sprawnie radzą sobie z autem. Zasięg to jedyne 100-110 wolno tracą na wartości, zatem zwiększenie budżetu o 25 tysięcy złotych nie wywoła euforii. W tej cenie znajdziemy nieco młodsze roczniki konstrukcji sprzed dekady. Wybór jest ograniczony, ale nie jesteśmy skazani na porażkę. Poza wymienionymi modelami, w zasięgu pozostaje między innymi również Mercedes B w kieszeni 100 tysięcy złotychDysponując budżetem w wysokości 100 tysięcy, możemy z powodzeniem sięgnąć po bazowe, nowe elektryki. Zwłaszcza, jeśli skorzystamy z rządowego programu „Mój elektryk". Wydając zależnie od poziomu wyposażenia 83-99 tysięcy zł, staniemy się właścicielami najtańszego nowego auta elektrycznego na rynku - Dacii Spring. Estetyczne nadwozie skrywa budżetowe wnętrze mieszczące na krótkich dystansach cztery osoby. Plastiki są tandetne i podatne na uszkodzenia. Znacznie lepiej wygląda tapicerka, która jest odporna i łatwa w czyszczeniu. W kwestii wyposażenia, rumuński elektryk oddaje nam elektrycznie sterowane szyby, radio i manualną klimatyzację. Pod maską pracuje radzący sobie w mieście silnik o mocy tylko 45 KM. Zasięg to około 150-200 100 tysięcy złotych wydamy także na Opla Corsę z wyprzedaży rocznika. Praktycznie nowy egzemplarz z pełną gwarancją zapowiada brak problemów przez kilka najbliższych lat. Wnętrze zapewnia przestrzeń typową dla segmentu B, a w mieście cztery osoby dotrą do centrum handlowego czy pracy bez problemów. Podróż uprzyjemnia automatyczna klimatyzacja, elektryczne sterowane szyby, rozbudowane multimedia i liczne systemy wsparcia kierowcy. Napęd stanowi jednostka o mocy 136 KM i zasięgu realnym na poziomie 150-200 kilometrów. Bliźniaczym modelem pozostaje podobnie wyceniony Peugeot 2008. Za 100 tysięcy złotych znajdziemy także pochodzącą z 2013-2015 Teslę model S. Amerykańska ikona cieszy się wielkim uznaniem i popularnością nie tylko za oceanem. Pokaźnych rozmiarów liftback wciąż skutecznie przyciąga spojrzenia. Wnętrze wykonano przeciętnie, a do poziomu europejskich marek premium wiele brakuje. Plastiki potrafią trzeszczeć i bywają niedokładnie spasowane. Model S oferuje jednak komfortowe warunki dla czterech osób. Na pokładzie znajdziemy rozbudowane multimedia, nawigację, skórzaną tapicerkę, dopracowane nagłośnienie i systemy bezpieczeństwa. Za napęd odpowiada przeszło 420-konny silnik gwarantujący świetne osiągi. Realny zasięg to imponujące 250-350 kilometrów. Decydując się na używaną Teslę, musimy być przygotowani na ogólne zmęczenie konstrukcji i awarie wynikające z dużego sporego budżetu, dostęp do elektromobilności nie zwiększył się przesadnie. Przy odrobinie szczęścia, kupimy drugą generację Nissan Leaf czy dostawczego NV200. By mieć szeroką paletę, trzeba wysupłać z kieszeni dodatkowe 50 kupno używanego elektryka ma sens?Kupno auta elektrycznego wciąż ma sens tylko z myślą o eksploatacji w obrębie metropolii. Codzienne dojazdy do pracy i ładowanie z domowego gniazdka daje im sens ekonomiczny. W przeciwnym razie musimy, być przygotowani na wysokie ceny uzupełniania energii na publicznych stacjach i przeciętną infrastrukturę. Niemniej, używane elektryki zyskują na ekonomicznym potencjale. Zwłaszcza dla osób, które mieszkają w domach i w nocy mają dostęp do preferencyjnej stawki rzędu 35-55 groszy za 1 kWh. Z drugiej strony, szybki rozwój alternatywnego napędu przypada na ostatnie dwa lata. By móc przebierać w ofertach, musimy wyłożyć na stół przynajmniej 150 tysięcy zł. Grzesiek dyplom inżyniera budowy maszyn Politechniki Świętokrzyskiej odłożył na półkę kilka lat temu. Na co dzień przemierza setki kilometrów jako kierowca 40-tonowej ciężarówki. Jeździ głównie do zachodnich krajów i Wielkiej Brytanii. Gdy zjeżdża na weekend do domu, przesiada się na motocykl marki Honda Transalp 600 V. Jak mówi, kocha jazdę motocyklem. -Jazda motocyklem jest dla mnie ucieczką od dnia codziennego – mówi. Stres mija, w zamian z momentem ruszenia z podwórka wzrasta adrenalina. To także jazda bez większych ograniczeń. Można wjechać w wiele miejsc, gdzie nie da się tego zrobić samochodem. Z pewnością do wyjątkowej i dość ciężkiej wyprawy motocyklowej należy ostatni jego wyjazd na Ukrainę, Mołdawię i Rumunię. Grzesiek wraz czterema kolegami na swoich motocyklach w ciągu 8 dni pokonali 3 tysiące kilometrów. -Z Ostrowca ruszyłem sam ? mówi Grzesiek. Na trasie spotkałem się z Maćkiem, Jarkiem i Stachem, chłopakami z Głogowa. Jacek z Bełchatowa dogonił nas już na Ukrainie. Gościnna Ukraina -W pełnym składzie dojechaliśmy do Truskawca, odwiedziliśmy także Kamieniec – wspomina. Ukraina zaskoczyła nas dużą gościnnością ludzi. Byli bardzo pomocni. Gdy Maciek złapał gumę, to zatrzymało się obok nas co najmniej 10 samochodów, których kierowcy chcieli nam pomóc. Gdy stawaliśmy dopytywać o drogę, to od razu nas zapraszano na coś do jedzenia i mocniejszego do picia (śmiech). Prócz dużej gościnności, jak mówi Grzesiek, Ukraina przywitała ich fatalnym stanem dróg. -Dziur w drogach jest bardzo dużo, to są prawdziwe wyrwy – mówi. Samochody jeżdżą po 30 km/h i omijają te dziury. Nie dość, że musieliśmy omijać dziury, to jeszcze uważać na samochody, które zjeżdżały na lewą stronę. Na ulicy widać często stare, ciężarowe ziły i osobowe wołgi. Czas tam się zatrzymał. Na jedzenie na Ukrainie nie ma co narzekać, jest naprawdę smaczne i tanie. We wsi Kolochova, gdzie nocowaliśmy pod namiotami rozbitymi na jednym podwórku, właściciele posesji rano podali nam na śniadanie kaszę ze śmietaną i skwarkami. Jedliśmy też u nich pysznego pstrąga, który został złowiony w płynącym obok potoku. Poczęstowali nas także miejscowym, mocnym specjałem (śmiech). Często, jak przyznaje Grzesiek, celowo zbaczali z trasy, przejeżdżali przez strumienie czy niewysokie góry oraz małe wioski. Zawsze witani byli serdecznie. -Byliśmy traktowani naprawdę wyjątkowo, bowiem w większych miastach można spotkać motocyklistów, ale w maleńkich wsiach ekipa 5 motocyklistów robiła wrażenie – mówi Grzesiek. Na Ukrainie awarii uległ motocykl Jacka. Wylał się olej z jednego z amortyzatorów. Jednak wspólnymi siłami udało się opanować awarię, która na szczęście nie okazała się groźna i mogli ruszyć dalej. Zielona Mołdawia -Na granicy Ukrainy z Mołdawią mieliśmy mały problem, po tym jak służby celne zawołały od nas prawo jazdy. Okazało się, że Maciek go nie ma – opowiada Grzesiek. Mina mu zrzedła, zresztą nam także. Baliśmy się, że dalej go nie puszczą. Dalsza podróż okazała się możliwa za 50 euro (śmiech). Drogi na Mołdawii są o wiele lepsze niż na Ukrainie. Przez to jazda motocyklami była monotonna. -Fajne było to, że cały czas udało nam się unikać burz – mówi Grzesiek. Noc spędziliśmy w stolicy Mołdawii – Kiszyniowie. Tam także trafiliśmy na bardzo przyjaznych ludzi. Jedliśmy lokalne danie – Mamałygę ? kasza kukurydziana ze śmietaną. Mołdawia to zielony krajobraz z pasącymi się krowami i owcami. -Na granicy Mołdawii z Rumunią złapała nas burza, schroniliśmy się pod wiatami na granicy – wspomina Grzesiek. Mieliśmy szczęście, że w tym samym czasie, kiedy przechodziła burza, byliśmy na granicy. Piękna Rumunia -Wjechaliśmy na Rumunię i się zaczęło – mówi Grzesiek. Na drogach szaleni kierowcy, którzy ścinali zakręty i wyprzedzali na trzeciego. Rumunia przywitała Grześka i jego kolegów piękną pogodę, lecz po przejechaniu 100 km zastała ich burza. -Jak raz nie mieliśmy się gdzie schronić, bo już się ściemniało – wspomina. Zatrzymaliśmy się przy opuszczonym budynku komendy policji. Deszcz jednak nie przestawał padać. Włożyliśmy przeciwdeszczowe ubrania i pojechaliśmy dalej. W deszczu jechaliśmy dobre 150 km. Na nocleg zatrzymaliśmy się w Piatra Neamt – mieście otoczonym górami. Celem podróży ekipy motocyklistów po Rumunii był wąwóz Bicaz. Kanion o stromych 300-metrowych zboczach, który został wydrążony przez płynącą rzekę Bicaz. -Zjechaliśmy z drogi, aby podziwiać kanion z góry, niesamowity widok – opowiada Grzesiek. Stamtąd udaliśmy się w kierunku Bystrzycy. Przejechaliśmy przez piękne Karpaty Rumuńskie. Spróbowaliśmy rumuńskich potraw regionalnych: ciorby de burta przypominającej z wyglądu i smaku polskie flaki z mlekiem oraz ciorby de wacuta, smakującej jak nasz gulasz. Ostatni nocleg na Rumunii mieliśmy za Bystrzycą. Skąd ruszyliśmy w kierunku Ukrainy. Odłączył się od nas Jacek, który wolał wracać lepszymi drogami przez Węgry i Słowację. Grzesiek i jego koledzy do domów wrócili cali i zdrowi, obyło się bez większych awarii. Mają tylko za sobą drobne upadki na polnych, nierównych drogach. KategorieOstatnie tematySzukaj Zaloguj KategorieOstatnie tematySzukaj Zaloguj × Tu możecie pogadać o innych tematach, umówić się na spotkania, wspólne wyjazdy, noclegi przed startem, szukać osób do uzupełnienia Waszej ekipy, sprzedawać auta, kupować teile,..... 1 2016/01/17 11:20 #33970 przez Złomki Złomki stworzył temat: Sprowadzenie samochodu z Ukrainy Cześć, czy ktoś ma jakieś doświadczenia ze sprowadzaniem samochodu z Ukrainy? Interesują mnie konkretne informacje dotyczące formalności, opłat, ewentualnych "niespodzianek" itp, itd. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 2016/01/21 09:04 #34220 przez Pegazy Pegazy odpowiedział w temacie: Sprowadzenie samochodu z Ukrainy Też kiedyś sprawdzałem sobie ogłoszenia z Ukrainy, Białorusi - szukałem Wołgi kombi. I na Ukrainie wcale nie jest tak tanio, tańsze te samochody były na portalach Białoruskich, ale tam podobno jeszcze większa biurokracja. Tak jak w odpowiedziach z linku powyżej, lepiej poszukać coś w krajach nadbałtyckich, albo Czechach - łatwiejsze procedury, a ceny podobne jak na Ukrainie. `14 LLoret + (nr. boczny 399) `15 Passo del Stelvio + (nr. boczny 16) `16 Palermo + (nr. boczny 5) Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 2016/01/21 09:28 #34221 przez Złomki Złomki odpowiedział w temacie: Sprowadzenie samochodu z Ukrainy Dzięki za link. Jestem na tamtym forum i nawet uczestniczę w tej dyskusji Niestety tam też temat nie jest w pełni wyczerpany, dlatego założyłem wątek również tutaj. Co do cen, to z tego co udało mi się przez tydzień ustalić, to różnica w cenie za np. Wołgę 24 między Ukrainą a Polską (lub Czechami) to nawet kilka tysięcy zł, za porównywalny stan samochodu, tylko ta cholerna biurokracja . Nie wiem jak się ceny kształtują w krajach nadbałtyckich, ale będę szukał. Muszę tylko namierzyć jakiś dobry portal ogłoszeniowy. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 2016/01/21 21:34 - 2016/01/21 21:35 #34253 przez LaRum TEAM LaRum TEAM odpowiedział w temacie: Sprowadzenie samochodu z Ukrainy Spróbuj odezwać się do Przemka z teamu ROSOMAK, chłopak sprowadza rożne czary z Ukrainy to napewno coś pomoże. Ostatnio zmieniany: 2016/01/21 21:35 przez LaRum TEAM. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 2016/01/21 21:42 #34255 przez Złomki Złomki odpowiedział w temacie: Sprowadzenie samochodu z Ukrainy LaRum TEAM napisał: Spróbuj odezwać się do Przemka z teamu ROSOMAK, chłopak sprowadza rożne czary z Ukrainy to napewno coś pomoże. Dzięki za cynk! Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 1 Planujesz sprowadzić lub kupić motocykl śmigający dotąd w UK, a nie wiesz, jak się do tego zabrać? Podpowiadamy, jak zarejestrować „anglika” w Polsce. Dla wielu wiosna jest początkiem przygody z motocyklem, dla innych to dobry czas na zmianę sprzęta. Wielu z obu tych grup bierze pod uwagę możliwość ściągnięcia sprzęta z zagranicy lub zakup motocykla, który sprowadził ktoś inny. Przeglądając ogłoszenia w gazetach lub internecie, najczęściej natkniemy się na ofertę motocykli sprowadzonych z Wielkiej Brytanii. Jest to dobre rozwiązanie dla tych, którzy nie chcą przepłacać. Inną zaletą takiego wyboru jest to, że wcześniej sztuka śmigała po angielskich szosach, co dobrze rokuje, jeśli chodzi o stan zawieszeń. Ale żeby nie było za pięknie, pamiętajmy o problemach, np. o procesie rejestracji motocykla, który – choć z pozoru prosty – czasem ciągnie się jak brazylijski serial. !!!WAŻNE!!! ZMIANY W USTAWIEOpisywany wcześniej projekt ustawy, nakazujący honorowanie dokumentów stwierdzających przejście badania technicznego w europejskich krajach właśnie wszedł w życie. Oznacza to że od 22 września wszystkie pojazdy (samochody i motocykle) sprowadzone z krajów UE, posiadające ważne dokumenty stwierdzające przejście badania technicznego nie muszą przechodzić tzw. "zerowego przeglądu" czyli obowiązkowego pierwszego badania technicznego uprawniającego pojazd do rejestracji w Polsce. Oznacza to zmniejszenie kosztów rejestracji w przypadku motocykli o 116 zł. Takie rozwiązanie ma również i gorszą stronę. To otwarta bramka dla nieuczciwych handlarzy którzy mogą sprowadzać motocykle i samochody w złym stanie technicznym, rejestrować je i sprzedawać nieświadomym kupcom. Może się więc okazać że na drodze pojawi się wiele jeżdżących "min". Uważajcie przy zakupie motocykli używanych. Jeśli nie jesteście pewni domagajcie się badania technicznego lub chociaż sprawdzenia w serwisie. !!! Pierwsze koty za płoty Zacznijmy od sprawdzenia, czy motocykl sprowadzony lub pochodzący od importera ma pełną dokumentację. W przypadku „anglika” potrzebny będzie arkusz V5C. Jest to ichni dowód rejestracyjny, będący zarazem dowodem własności. W dokumentach mamy porządek, czas na formalności. Oprócz kasy, potrzebujesz do tego umowy kupna-sprzedaży, która będzie jednoznacznie stwierdzać, że jesteś nowym właścicielem jednośladu. Jeśli już w W. Brytanii sprowadzany motocykl był zarejestrowany na ciebie (czyli jesteś jego prawnym właścicielem), umowa nie jest wymagana. Na wszelki wypadek warto upewnić się co do tego w urzędzie skarbowym i wydziale komunikacji. Zdarzają się bowiem rozbieżne wymagania, więc lepiej dmuchać na zimne, żeby od pani w okienku nie usłyszeć: „Nie ma umowy, nie ma rejestracji”. Zanim wybierzesz się do urzędu skarbowego, czeka cię wizyta u tłumacza przysięgłego, który przetłumaczy dokumenty. Koszt: około 50 zł od strony. Kolejnym krokiem powinna być wymiana klosza lampy. Snop światła z reflektora musi być bowiem dostosowany do ruchu prawostronnego. Czas na zdobycie świadectwa badania technicznego. W tym celu zawieź swój nabytek do najbliższego diagnostyka, który sprawdzi, co trzeba. Oczywiście nie zrobi tego za friko. Koszt tej operacji to około 120 zł. Gdy zdobędziesz ten dokument, czeka cię już tylko... ...spacer po urzędach Z przeglądem, oryginałami dokumentów, ich kserokopiami i tłumaczeniami oraz umową kupna-sprzedaży idziesz do urzędu skarbowego. Tam na rzecz urzędu miasta płacisz 160 zł. Opłaty tej można dokonać także przez internet lub przelewem bankowym, lecz najlepiej zrobić to w kasie US, bo dzięki temu od razu masz w garści potwierdzenie zapłaty, które będzie potrzebne przy składaniu dokumentów. Na miejscu wypełniasz formularz VAT-24, czyli wniosek o zwolnienie z opodatkowania VAT-em pojazdu używanego, przywiezionego z kraju należącego do Unii Europejskiej. Warto wiedzieć, że motocykle są zwolnione także z podatku akcyzowego. Komplet papierów dajesz pani w okienku. Na dokument VAT-25 poczekasz kilka dni. Kiedy go dostaniesz, pozostaje już tylko wyprawa do wydziału komunikacji. Wydział komplikacji Idziesz tam z tym samym zestawem dokumentów, który miałeś w US, plus VAT-25. Wypełniasz wniosek o rejestrację i wyskakujesz ze 190 zł (opłata za rejestrację, wydanie dowodu, karty pojazdu, tablic rejestracyjnych oraz znaków legalizacyjnych). Dowód tymczasowy (na 30 dni) i tablicę powinieneś dostać od ręki. Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 80 ogłoszeń Znaleziono 80 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Sprzedam Zim 350 Motocykle i Skutery » Quad - ATV 6 500 zł Dębołęka wczoraj 20:51 Honda cbr 1000 rr sc59 Motocykle i Skutery » Sportowy 7 700 zł Parczew wczoraj 20:48 dniepr mt11 solo Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 14 000 zł Do negocjacji Sawin wczoraj 18:13 Dniepr 650 -Jedyny w Polsce Motocykle i Skutery » Szosowo - Turystyczny 16 900 zł Do negocjacji Babiak wczoraj 15:15 Harley davidson 2005 rok heritage 27 tys mil Motocykle i Skutery » Chopper - Cruiser 31 900 zł Baranowo wczoraj 14:14 Ural, drniepr, KMZ, sprawny zarejestrowany do jazdy. Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 12 400 zł Warszawa, Praga-Południe wczoraj 13:44 Pitbike supermoto mrf 140 sm. Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 3 500 zł Piątkowisko wczoraj 11:48 K 750 (ural, dniepr) Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 13 500 zł Gończyce wczoraj 06:36 Iż 49 z dokumentami Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 17 500 zł Dąbrowa Górnicza 25 lip Moped Honda Caren ab04 1980 scooter nie suzuki yamaha Motocykle i Skutery » Motorower 2 999 zł Do negocjacji Jarosław 25 lip Moped Suzuki Swany 1985 50cc scoter nie Honda Caren Yamaha passol Motocykle i Skutery » Skuter 2 499 zł Jarosław 25 lip Honda Humming 1979 Japan zabutek exclusive cukerka na hodie Motocykle i Skutery » Skuter 3 599 zł Jarosław 25 lip Motor z koszem i z napędem na kosz- MW 750 Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 22 000 zł Koluszki 24 lip Dniepr MT11 1992r stan bardzo dobry-Okazja Motocykle i Skutery » Szosowo - Turystyczny 15 500 zł Włodawa 24 lip Ural M62 motocykl oryginał '68 Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 8 500 zł Do negocjacji Tarnów 23 lip M72 motocykl oryginał Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 18 900 zł Do negocjacji Tarnów 23 lip Dniepr Ural K-750 750 Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 6 900 zł Nysa 23 lip K 750 k 650 mt dniepr m 72 ural mw Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 5 100 zł Mogilno 23 lip Sprzedam motocykle URAL-2 M63 i K750 Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 4 900 zł Do negocjacji Poznań, Chartowo 23 lip K 750 K 650 mt mw dniepr ural m 72 Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 4 600 zł Mogilno 23 lip K 750 odrestaurowana gwarancja dniepr ural m 72 mt mw Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 19 900 zł Mogilno 23 lip Ural m 62 K 750 m 72 ural dniepr mw mt imz Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 9 300 zł Mogilno 23 lip Ural irbit m 61 m 72 k 750 mw mt imz Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 12 700 zł Do negocjacji Mogilno 23 lip Dniepr MT-11 Ural k750 Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 7 000 zł Do negocjacji Żerniki Wrocławskie 23 lip IŻ350, rok produkcji 1950 Motocykle i Skutery » Szosowo - Turystyczny 17 500 zł Do negocjacji Ostrów Wielkopolski 22 lip M72H Motocykle 1943 dniepr Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 12 900 zł Poznań, Chartowo 22 lip Dniepr mt9 po renowacji Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 11 900 zł Do negocjacji Winnica 22 lip DNIEPR MT-12, K-750, Ural 750 odrestaurowany Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 26 900 zł Do negocjacji Wolsztyn 22 lip Ural imz odrestaurowany dniepr k 750 m 72 mw mt Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 15 400 zł Mogilno 21 lip Ural m 67 dniepr mt 9 k 750 mw mt m 72 Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 8 300 zł Mogilno 21 lip Mt 12 napędowiec mt 16 M 72 Ural m 67-36 irbit dniepr mt k 750 m 72 mw Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 10 333 zł Mogilno 20 lip Ural m 67 m 61 irbit ural m 62 dniepr mt mw k 750 m 72 Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 8 300 zł Do negocjacji Mogilno 20 lip K-750 ural m-72 radzieckie boksery Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 14 800 zł Do negocjacji Mogilno 20 lip K-750 ural m-72 dniepr radzieckie boksery Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 8 900 zł Do negocjacji Mogilno 20 lip K-750 ural m-72 radzieckie boksery Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 12 900 zł Do negocjacji Mogilno 20 lip Iż 49 z dokumentami motobazar-prl radzieckie boksery Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 7 850 zł Mogilno 20 lip K-750 m-72 ural radzieckie boksery Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 15 800 zł Do negocjacji Mogilno 20 lip K-750 na pchanym wahaczu m-72 ural radzieckie boksery Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 9 900 zł Do negocjacji Mogilno 20 lip Dniepr MT-11 Ural K750 wsteczny bieg wózek boczny przebieg 9394km! Motocykle i Skutery » Szosowo - Turystyczny 7 999 zł Do negocjacji Koszalin 20 lip Podobne wyszukiwania: ukraina w kategorii Samochody osobowe ukraina rower w kategorii Rowery ukraina rower w kategorii Pozostałe Rowery ukraina rower w kategorii Sport i Hobby ukraina rower w kategorii Rowery miejskie ukraina w kategorii Pozostałe Rowery ukraina w kategorii Rowery miejskie ukraina znaczek w kategorii Kolekcje ukraina rower w kategorii Rowery szosowe ukraina znaczek w kategorii Sport i Hobby Czy chcesz zapisać aktualne kryteria wyszukiwania? Zapisz wyszukiwanie Zobacz zapisane

czy warto kupic motocykl na ukrainie